Lasie na siłowni z przymrużeniem oka...

Tak, ostatnio zwrócono mi uwagę, że niby jadę tylko po facetach, a kobiety są w jakiś tam sposób olane. W zasadzie , skoro jestem babą to jako przedstawicielka Waginy powinnam brać stronę kobiet- w jakiś tam sposób oczywiście. Staram się być bezstronna, zatem dzisiaj pojadę lasie z siłowni, a jest się z czego śmiać oj!
Generalnie to my baby dbamy o siebie, ale wyjście na siłownię to nie to samo co wyjście na miasto, to nie to samo co randka, to nie to samo co wyjście do sklepu- to jest bardzo długotrwały proces, na który składa się wiele czynników....10 kg make up (tapeta musi być idealnie nałożona, bo jak spływa, to widać ślady takie, jakby ktoś Ci palcem przejechał szpachlą i to wszystko ściągnął!!!!), idealny strój najlepiej w kolorach różu, błękitu sritu, buty only nike, albo reebok, zależy co jest trendy i co akurat Chodakowska promuje.

Oczywiście siłownia to miejsce iście lansiarskie, tak naprawdę nie idziesz tam ćwiczyć tylko się pokazać, tzn zależy jaka to jest siłownia, ale wszyscy chodzimy tam, gdzie jest "ładnie", modnie i gdzie są fajni instruktorzy- kisiel w majtach się leje!!! Taki instruktor może mieć nie lada powodzenie, biedny znosi codziennie ataki różowych panienek, grubci i znudzonych żon i starszych bab!!! No dobra, ale jakie typy na siłowni babeczek możemy rozróżnić? Here I come guys this is something special for ya !!!

1. Lasia super fit-super body - generalnie najlepszy typ laski na siłowni, ale bardzo niedostępny!! Ciężko się do niej dostać, bo każdy koleś widząc ją dostaję spazmów i podnosi mu się dresik (hard hard!) w wiadomym obszarze. Laska ma tyłek z kamienia, cycki idealnie wypukłe i wystające ze skąpego topu, legginsy idealnie dopasowane, włosy w kitę, makijaż ledwo widoczny. Lasia zapieprza na bieżni tak, że kolesie dostają oczopląsu. Inne laski mają ochotę złapać za te włosy i o ścianę ja!!! A najlepiej wcisnąć jej w gębe dwa snickersy! od tak dla zasady!!

2. nowobogacka żonka, etap brzucha i galaretowatych ud - babka ma kasę i widać to, widać też idealne tipsiory, dresy może zbyt dopasowane, bo jej wielkie dupsko prawie się z niego wylewa....ale nie to jest najgorsze!! Drżyjcie panowie!!! Babka może i przychodzi ćwiczyć, ale jej celem jest superfit instruktor....jej karpie usta ze stoicki spokojem czekają na swą chwilę chwały, gdzie ona woła tego nieboraka, żeby pomógł jej ustalić idealne ćwiczenia....

3. papużki nierozłączki-chichoto wkurwiające wszystkich na sali- laski przyszły na siłownię razem, bo razem raźniej. laski chyba nie wiedzą po co przyszły na siłownię, bo zamiast ćwiczyć, to gapią się na każdego faceta, który obok przejdzie- cycki w górę, tyłki wypiąć- poza na zapięcie activ! Lubieżny wzrok wisi w powietrzu. Każdy chłop ma ochotę je ukamieniowac, bo laskom jadaczki się nie zamykają na kłódkę:P

4. SĄ JESZCZE NORMALNE KOBIETY na siłowni, które przyszły po to, aby zgubić parę kg  ( bo dobrze wiedzą, że mają ich ciut za dużo ). Do nich się nie ma o co przyczepić, wyglądają normalnie, nie patrzą na nikogo, no może na tego przystojnego Instruktora z sexy tyłkiem. Laski przyszły po to, aby ćwiczyć!

5. niestety są też laski, które mają chyba zbyt wysokie mniemanie o sobie i na swoje galaretowate ciało zakładają krótkie spodenki ( zaznaczam, że o rozmiar za małe! ) które opinają się na zsolaryzowanych nogach- wygląda to jakby ktoś założył na parówkę sznurek i ją mocniej ścisnął po środku bleeeeee! Wywalony brzuch , wystający spod obcisłej bluzeczki i cycory ściśnięte tak, że ja się zastanawiam czy ta laska może oddychać???? Kurde jak chodzisz na siłownię babo, to chociaż wiedz jak wyglądasz i zakryj co trzeba, bo to niesmacznie wygląda!