Nie ma chyba nic na świecie gorszego od takiej sytuacji...
Jest randka, jest fajnie, siedzicie sobie przy stole, atmosfera jest tak przesiąknięta seksem, że mógłby wpaść koleś z kosą i wycinać kwadraty i trójkąty. Czujesz to napięcie wszędzie, nie dość, że koleś czuję napięcie w wyjątkowo skupionym punkcie tam na dole, baba już nogami wywija z nerwów na wszystkie strony...gadka się klei i wiesz, że to jest to! To jest ta chemia, która Ci zdarza się raz na rok ( ci co chadzają częściej na randki , to mają coś takiego średnio raz na dwa miesiące, oczywiście nie pisze to z własnego doświadczenia, żeby nie było:P), chemia , która dopada śmiertelników i zakrada się cicho do tych zwojów mózgowych.
Robi Ci się gorąca i zimno na przemian, nie myślisz o niczym innym, tylko o tym jakiego koloru ma sutki pod tą fajną bluzeczką, czy ma koronkowe majty czy reformy po babci :)
Starasz się za wszelką cenę pokazywać, że wcale nie o to chodzi, przecież jesteś zainteresowany jej wnętrzem ( oj tak zdecywanie tym miekkim , ciepłym i wilgotnym wnętrzem, które kryję się down below...:))
Ale dobra, wychodzicie i idziecie sobie do niej, albo do Ciebie, już mniejsza o to!!!
I teraz taaaaaaaaaaaaaadaaaamn! Ściągasz jej majty, a tu helloooo!!! Wyskakują Ci ukryte "kszoki" i to nie to, że takie mało gęste, ale takie hmm no trochę je zapuszczała...i co zrobisz????
a- uciekasz, a raczej spieeeeeeeeeeeeerdaalaaaaaaaaaaasz, bo inaczej się nie da!
b- bierzesz nożyczki i mówisz: Mała nie da rady, tniesz to, albo musze wychlać więcej:P
c- głupio Ci, ale i tak już emocje opadły ( i nie tylko emocje if you know what i mean:P), starasz się coś wzniecić, ale nie ukrywajmy z tego chleba już nie upieczesz !!
Czyli jednak golimy?
Tak zdecydowanie golmy się ludzie, nie ma nic gorszego niż panna , która podnosi ręcę do góry, a jedyne co widzisz to powiewające włosy , nie te na głowie!!!!! Hello czy to dzień tarzana i jane? Czy dzień bezkarnej amazonki? Golmy sie ludzie! Bo ostudzamy to co najfajniejsze!
Faceci wcale nie jesteście lepsi, dywan na plecach i dywan z przodu nie robi super wrażenia, chyba, że to pozycja na goryla, to jeszcze jestem w stanie to zrozumieć! ( bródka i zarost na twarzy jednak mile widziany).
Ale do jasnej ciasnej golcie się na jajkach i wszędzie , gdzie możesz. Chcesz loda? Chcesz! To się ogól, bo jak laska ma się dusić kłaczkami, to chyba nie za fajnie? Golenie Fistaszków to nie jest chyba jakiś straszny wyczyn, zawsze możesz zasięgnąć porady specjalistek od usuwania owłosienia!
No chyba, że sam lubisz takie dzicze natury i wariujesz na samą myśl i chaszczach pomiędzy nogami i swoim tornado baraszkującym- jak nurek w jakimś bagnie:)
hahaha, to już wiem skąd to dzisiejsze pytanie czy się golę.
OdpowiedzUsuńCo do Twoich odpowiedzi, nie wybrałbym ani a b c.
Po prostu mój mały to i w buszu sobie poradzi, w końcu twarda z niego sztuka jak trzeba, za to busz to złe miejsce na przedstawianie moich zdolności oratorskich ;)
do tego potrzeba ładnej otwartej przestrzeni, no nie musi być idealnie gładka, mogą być lekkie wzniesienia i wypukłości :D
A przechuj już wiem co znaczy, że jestem przechujowo zajebisty. Zajebistość po prostu mną ocieka ;D
no ta zajebistość na pewno znajdzie swój wyciek w tym odcinku, może nie wyciek, a raczej ujście:) Alzadar nie nadążam za Tobą :)" in tacz " !
Usuńzdolności oratorskie powinny być zawsze i wszędzie , jeśli są:D nawet busz nie powinien mieć wpływu na ich " wydźwięk" :D
Spokojnie, jesteś kobietą, więc nie nadążanie będzie Ci wybaczone (nie nadążać, to kobieca rzecz) :P
UsuńTy za to powinnaś mieć giętki język ;)
I oczywiście możemy być in tacz, że nawet ju kan tacz mi ;)
błąd obserwatorski, niektóre kutasy to są owłosione, także daję znać.
OdpowiedzUsuńa co do sytuacji, niektórzy to pomimo wszystko tak mało ruchają, że nawet kaktus im nie straszny. lizać się da, byle nie waliło stęchlizną.
a co do golenia to tak, panowie piątek zdecydowanie jest dniem golenia jaj, podcinania klat i wyrównywania zarostu na mordzie.
jak się odezwiesz taką polszczyzną jak powyżej to chyba nawet golenie Ci nie pomoże
Usuńahah umarłam i narodziłam się ponownie:D byle by nie waliło stęchlizną- cóż to jest chyba materiał na nowy post!!!!!
Usuńdo Anonimowy 2 - niektórzy to nawet nie muszą nic mówić, bo i tak panna rozłoży nogi i tak :)
UsuńTrochę mi to przypomina doświadczenie z autopsji. Ale profesjonalnie załatwione. Poznałem panią, z pewnego portalu. 1 Spotkanie, zielona weranda, nie wiadomo czego się spodziewać, miłe wrażenie , fajna rozmowa, pare butelek wina i ups zrobilo się późno.
OdpowiedzUsuńIskrzy z obu stron no to co lecimy. Przez pocałunki zdążyliśmy dojść tylko do browarii, szybka akcja wino , pokój by temperament się nie obniżył iiiii..... Zawstydzenie pani przy rozbieraniu (wielki gąszcz), wino zrobiło swoje i moja szczerość pozwoliła mi na słowa , easy pobawimy się nożyczkami. :) jakoś tak wyszło że to jeszcze zwiększyło pożądanie, wstyd partnerki zniknął od razu i było bosko . Więc morał taki że jak zbudujesz atmosfere to nawet włoski nie zburzą kontynuacji :)
Jednak zgadzam się w pełni że powinno się golić, i to nie tylko jak jest specjalna okazja tylko normalnie na co dzień bo nigdy nie wiemy kiedy będzie ten dzień i ta chwila :)
Pozdrawiam Mała i pisz tak dalej :)
Hej dziękuje za odwiedziny :) No mnie się taka historia jeszcze nie przydarzyła, choć nie powiem, na króciutko jest do przełknięcia, ale dłuższe jednak wyglądają fatalnie. Ale musze przyznać, że znam kilka osób, które świadomie nie golą, bo robią to dla swojej połowki, ale to bardzo sporadyczne sytuację :)
OdpowiedzUsuńps. zamierzam pisać! dzięki!:) ( oby się dalej blog rozwijał:))
Musisz w takim razie spotkać się z facetem który Cię oczaruje i nie będziesz się niczym przejmowała :) A ślady na plecach od pazurków zostaną przynajmniej na tydzień fiu :)
OdpowiedzUsuńaj daj Boże:D a jego ślady odcisków palców na moim szanownym zadku:P amen!
UsuńWyczaruje Ci to :)
OdpowiedzUsuńużyjesz swej magicznej pałki? yy znaczy różdżki? ok zacnie! czekam:P
UsuńAle Ty masz myśli :D no powiedzmy że postaram się :)
OdpowiedzUsuńWyczarowałem Ci , wygolonego bruneta :P poznasz go w przyszłym tygodniu o ile pomożesz szczęściu i się umówisz :) Z tego co widzę w mojej kryształowej kuli będzie młodszy, czarujący , i zniknie nad ranem :D
znikający brunet?? przyszły tydzień? nie wiem jak stoję z moim kalendarzem, ale na znikających brunetów nad ranem nie mam za wiele czasu, więc hmm
UsuńPowiem tak, zastanowię się:D a tym czasem czorna ucieka stąd :) miłego baraszkowania w nocy:)
Proponuje Ci zrobić event :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=hpOTQdErnOU
Pasowałby do klimatu bloga :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA ja powiem tak, miałem tylko dwa razy taką sytuację ale za to krzoki były typu afro lata 70 więc total... wyjście z tej sytuacji? nie dałem nic a nic po sobie poznać, że coś jest nie tak. Jedyne czego nie zrobiłem, a po prostu to uwielbiam to namiętne pocałunki z cipką ;) no ale nie chciałem językiem przedzierać się przez włochy jak cejrowski przez dżunglę więc chyba mnie rozumiecie ;) uwielbiam tez patrzeć na gładką różowiutką cipkę przy przy bzykaniu no ale w tych dwóch przypadkach musiałem się skupić na czymś innym ;) Więc dziewczyny dbajcie o cipeczki, bo nie ma nic lepszego na początek niż ślizgający się po niej języczek ;) Ja oczywiście golę tyrana i wszystko wokół ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba było wziąc żyletę i najzwyczajniej w świecie laskę wygolić:D może by się jej to spodobało, a może by uciekła, gdzie pieprz rośnie, tak czy siak nie znamy dnia, ani godziny:D
Usuńnie chciałem już bardziej psuć atmosfery :P ale następnym razem po mojej delikatnej sugestii wszystko było już OK gładziutko, różowo i mokro ;D tak poza tym piszesz, że zdjęcia facetów bez koszulek (oczywiście wydepilowani i wyrzeźbieni) Cię odstraszają, a przecież takie sexy ciacha są najbardziej pociągający więc jak to jest ? :P
OdpowiedzUsuńjak facet dodaję swoje foty bez koszulki, z każdej strony się wypina i napina tak, jakby miał się zaraz zesrać, to ewidentnie jest z nim coś nie tak:)
UsuńAle ja wiem czy tak na gładko jest tak super? Taki wąski paseczek jak zostanie to tez jest uroczo przecież. A druga rzecz która mnie zastanawia czy u faceta nie wystarczy maszynka na 5 mm ?
OdpowiedzUsuńwystarczy, ale parę razy obiło mi się o uszy, że lepiej golić do zera, bo wszystko wydaję się wtedy większe:D ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy aby na pewno, bo 5mm też jest akceptowane:PP
UsuńZ autopsji...wylądowałem z pewno średnio mi znaną kobieta w łóżku. Ot przypływ chwilowych emocji. Koleżanka niestety nie była na to przygotowana, znaczy się tam na dole "busz". Ładnie podziękowałem za chęci ale oznajmiłem jej że nie jestem tarzanem i po buszu nie latam. Żeby nie było. Ładne fryzury owszem doceniam ale nie wielkie kłaczory !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam D.
więc jednak lepiej golić niż nie golić i chyba każdy mi przyzna, że czasy amozonskiego buszu już dawno powinny odejść w niepamięć
UsuńPewnie znajda się amatorzy-tarzani. Z tego co mi wiadomo, większość jednak lubi goliznę lub też ładne fryzury
Usuń