Nazwijmy ich pieszczotliwie Ciachami ( w sumie są całkiem przystojni, no i dbają o siebie :P i nie są gejami, więc jest dobrze!), więc te Ciacha, jak dla mnie mają idealny pakt, sama nie wiedziałam, że męska solidarność działa w taki sposób.
Jest kilka zasad, których przestrzegają nasze Ciasteczka:
- jeśli jeden chcę bzykać laskę na mieszkaniu, dwóch wychodzi ( jeden ma wolną chatę i może sobie bzykać, gdzie popadnie )
- bzykanie jednej panny nie stanowi problemu, by się nią podzielić , jeśli jest chętna może iść do pokoju B lub C i nikt nie będzie miał pretensji ( tak tutaj działa wymiana i jest dosyć zdrowa, Ciacha dbają, żeby panienka za szybko się nie znudziła )
Je
- pomaganie sobie w bzykaniu- częste zapraszanie koleżanek, gdy jeden ma chcicę, a obecny jest brak środków, wtedy zawsze można liczyć, że któryś z ciach zaprosi koleżanki i pomoże drugiemu w potrzebie ( cóż za wspaniałomyślność z ich strony )
- exchange na imprezach też działa skutecznie, jeśli jeden zarywa laskę i widzi, że nic z tego , to podsuwa ją drugiemu, może tamten akurat wyrwie ---> no tutaj byłam w szoku , jak to pięknie można współdziałać
Piękna ta męska solidarność- wszechobecna wymiana towaru, bzykanie bardzo kulturalne, pomoc w szukaniu ofiar - no niczym jak z bajki. Szczerze mówiąc podziwiam taką postawę i z wielkim bólem serca stwierdzam, że w przypadku nas bab to nie ma absolutnie szans na taki układ wymiany! NIE MA I NIE ISTNIEJĘ!
- wymiana facetów pomiędzy babami- ja bzyknę , a potem Ty? nie ma szans, grozi to wybiciem zębów oraz wytarganiem się za kudły ! jedna drugiej by oczy wydrapała.....srsly zazdrość straszna rzecz :)
- podrywanie facetów na imprezie, podoba Ci się jeden koleś, ale widzisz, że też Twojej koleżance- situation under control? nic bardziej mylnego! Tu się dopiero zaczyna mega competition! Jedna przed drugą zrobi wszystko, żeby tylko wyrwać akurat tego kolesia. Co tam, że wcale nie jest taki przystojny, ale zyskał na atrakcyjności 100%, bo podoba się Twojej kumpeli!
- bzykanie na chacie- nie liczmy na pomoc w tej sprawie. Jeśli jedna ma chcicę, to druga raczej na pewnie nie zaprosi kilku kolegów, zebyś sobie coś wybrała- no fuckin way!
Faceci może są prości jak cepy, ale nigdy nie robią sobie problemów tam , gdzie ich nie ma ! Faceci nie są zasdrośni jeden o drugiego, mają w dupie, bo jeśli mają się kłócić o babę, to wolą sobie iść na piwko i mecz obejrzeć!
A my baby do usranej śmierci prowadziłybyśmy bezsensowny pojedynek na śmierć i życie o totalne gówno!
Czy banda dżolerów robi na kimś wrażenie swoimi osiągnięciami w dziedzinie wyrywania lasek i dzielenia się nimi ? Tacy kolesie/cwaniacy to znakomity materiał na partnera życiowego ze swoimi zdolnościami na pewno żony tych ziomali będą spały spokojnie.
OdpowiedzUsuńLaski które są przekazywane jak pałeczki w sztafecie też chyba nie mają powodów do dumy.
jedyne co mnie tutaj fascynuję to solidarność męska, czy w takim , czy innym przypadku ona po prostu istnieje ....
OdpowiedzUsuńTak działa solidarność, mężczyźni się po prostu o kobiety nie kłócą, jak już to dadzą sobie po razie i pójdą się napić
OdpowiedzUsuńno właśnie, a kobiety do końca życia będą takie pierdoły pamiętać
Usuń