środa, 26 marca 2014

Small or Big? Rozmiar....czy to ma znaczenie?

Dziś będzie kontrowersyjnie , a co! Rozmiar......od wieków faceci się  pewnie zastanawiają , czy rozmiar ma znaczenie.....Oczywiście wszyscy kłamią, że absolutnie, przecież liczy się operowanie dźwigiem., a nie sam dźwig...tak czy nie? Jasne oczywiście, że tak, ale dźwigiem w wersji light i tak nic nie zdziałasz, bo nie masz czym!
Babki zawsze po seksie plotkują-ZAWSZE , tak samo Wy faceci  i  to nie jest żaden grzech, po prostu czysta ciekawość i pierwsze pytanie - MIAŁ DUŻEGO? no co przecież nie chodzi tu o parcha na nosie,. albo o krzywego palucha u prawej stopy! Hello zawsze chodzi o rozmiar. To tak jak Wy panowie, pierwsze na co zwracacie uwagę u baby, poza twarzą oczywiście, to są CYCKI! I tak też nas szufladkujecie, szufladka z brakiem cycków, z małymi cyckami  i dużymi, o średnich nikt nie dyskutuje , bo nie ma o czym. Zatem tak samo my baby dyskutujemy o tym , czy to był kaktus. czy to był wkład od długopisu!
Tadam! Prawda wyszła na jaw, ale są pewne kwestie niezaprzeczalne - kto mieczem wojuje od miecza ginie, czyli jak dobrze użyjesz szabelkę- to już połowa sukcesu:)



- szabelka szabelką, chwalenie się swoim rozmiarem jest mocno przereklamowane i może co niektóre baby przerazić, tak jest też kiedy facet Ci mówi- Hej mała na wstępie zaznaczam, że mam 20 cm!!! WTF! My kobiety Polki nie jesteśmy przyzwyczajone do takich rozmiarów, więc taka liczba może doprowadzić do sytuacji, a). babka wieje, gdzie popadnie, bo się boi - takiemu loda trzaskać? No way!
b). sytuacja , gdzie laska powie- ok lets do it ( aby sprawdzić, czy aby na pewno to bydlę tyle ma), ale jest trochę przerażona, bo takie rzeczy to tylko w porno
c). lasia stwierdzi, że za bardzo koloryzujesz i Cię oleje, bo kto do cholery się chwali swoim rozmiarem od tak?

- żadna laska nie lubi wciskanej na siłę do buzi kaszany, jak już coś to jakiegoś serdelka, więc....jedyne wyobrażenie na temat tak dużego bydla to szczękościsk, lub inne gorsze rzeczy....

- szabelka faktycznie jak jest sprawna , wcale nie musi być wielka jak stodoła! Wszystko zależy od poczucia własnej wartości, temperamentu, temperatury ciała i tego jakim kochankiem jesteś, sexy zaczyna się w głowie i tutaj się zgadzam. Wcale nie jest powiedziane, że koleś z wackiem jak tralala zadowoli kobietę w 100%. Najważniejsze są umiejętności i każdy średniak może się okazać najlepszym kochankiem w dziejach dla tej jednej jedynej kobiety

-  nie miej kompleksów! To tak jak my kobiety boimy się pokazać bez staników, bo przecież co on powie jak zobaczy tam same rodzynki, albo obwisłe melony, który od siły ciężkości dosięgają prawie pępka, no bywa. Najważniejsze to akceptować siebie samego i innych takich jakimi są, reszta nie ma znaczenia!

- aaa i nigdy nie kłam na temat swojego rozmiaru, prędzej czy później trzeba będzie pokazać to i owo, wtedy ktoś może się czuć oszukany.

Reasumując oczywiście rozmiar ma znaczenie i tak wszyscy tylko o tym w kółko gadają, zwłaszcza my kobiety. Ale prawdą jest też, że takie ogromne bydle wcale nie jest tak do końca pożądane, najważniejsze są umiejętności i to jak się czujesz sam ze sobą. I pamiętaj- nie oceniaj , to sam nie będziesz oceniany.

4 komentarze:

  1. No tak, tak, rozmiar ma znaczenie. Ja na szczęście mam tak małego penisa, że jego rozmiar już nie ma znaczenia, nawet technika nie pomoże... I'm sorry for myself :D

    Bzdura, że nie ocenianie = nie będziesz oceniany.
    Ktoś Cię w dzieciństwie bardzo skrzywdził takim kłamstwem i teraz idziesz z nim przez życie. W jednorożce i wróżki też wierzysz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak samo jak nas faceci oceniają pod względem rozmiaru cycka, to tak samo my będziemy oceniać rozmiar:D proste:)

      Usuń
    2. Rozmiar cycka nie ma znaczenia. Ważniejsze jest jego dopasowanie do całości kobiety, jego proporcjonalność, kształtność i (coś z czego kobiety nie zawsze sobie zdają sprawę) wrażliwość na dotyk (np. czy kobiecie będzie sprawiać przyjemność to, że jej piersi są pieszczone (nie ściskane) czy nie) :-)

      Usuń
  2. Nie spotkałem się z przypadkiem żeby jakaś kobieta trzymała w nocnej szafce giwerę kalibru mniejszego jak 16cm, wiec heeeej! Size comes first! Technika zaraz po nim ;) a co do piersi....to niech mi ktoś wytłumaczy gdzie w alfabecie leży granica między cyckami, a cycuszkami...w okolicach D?! No właśnie...nie wie nikt i malo kto sie nad tym w ogóle zastanawia - bo cycek ma byc po prostu FAJNY, nie duży czy mały...fajny ma byc!...a jedyny rozmiar który się tu liczy to pieprzony rozmiar sutka....z tą różnica, że im mniejszy tym lepszy...choć słyszałem i o takich co lubią dostać po ryju pokrywą od studzienki, ale...jak ja to mówię...każdy ma swój fetysz..;)

    Pozdrawiam
    D'ski

    OdpowiedzUsuń

Zawsze otwarta na konstruktywną krytykę, ale nie obrażajmy siebie nawzajem :)