niedziela, 29 marca 2015

Cyce, balony, melony, mandarynki .....jak miętosić?

       Cycki... na samą myśl, faceci mają erekcję, a baby rwą włosy z głów. W tym świecie wygrywa ten kto ma cycki, nawet transy wychodzą na tym lepiej ( zawsze można się pomylić )... ale oda do cycka powinna być pisana każdego dnia, przez każdego faceta. Ta strefa erogenna każdej kobiety ( ale w sumie faceci też mają cyce) jest tak naprawdę bardzo olana przez facetów, mam wrażenie, że panowie zapomnieli do czego te cycki służą. Promuje się teraz te squatsy i panie ostro ćwiczą przysiady, żeby mieć na czym siedzieć ( ale nikt mi nie powie, że baby nie robią tego dla facetów, żeby mieli w co klepać ), żeby w spodniach dobrze wyglądać itp, wszyscy tak się skupili na dupsku, że zapomnieli co się robi z melonami i jak się je traktuje.

A no nie oszukujmy się, ale my baby lubimy jak umiecie bawić się tymi buforkami, jak je umiejętnie miętosicie, głaskacie itp....Ale niestety, panowie mnie to się wydaje, że wy kompletnie nie macie pojęcia jak się do tego zabrać. Zamiast porządnego pieszczenia dajecie nam masochistyczną wersję dla hardcora, gdzie nie wiadomo czy płakać czy uciekać, bo boli, bo szarpie. To nie kawał piersi z kurczaka, żeby zostawiać ślady zębów!
Oto lekcja dla panów jak skutecznie ugniatać mandarynki i doprowadzić do wrzenia niejedną damę dworu ( na dworze lepiej tego nie robić, żeby delikwentka nie zachorowała, nie stójcie w przeciągu!:P).


foto from klops.pl


Lekcja cyckowania nr 1 - pamiętaj cycki nie służą do żonglowania, zatem kiedy przyjdzie Ci do głowy je podrzucać, wiedz, że dostaniesz takiego kopniaka, iż Twoja łepetyna na zawsze zapamięta jedno. Cyckiem się nie podrzuca do jasnej cholery, czy my podrzucamy Twego wacka i walimy nim o stół?
Nie ma nic gorszego niż partner, który stoi z tyłu za Tobą i zaczyna się bawić Twoimi buforkami i podrzuca góra dół, góra dół....nie wiem czy to jeszcze jakieś dziecięce zapędy, czy po prostu skojarzenie z piłeczkami do podrzucania, ale nigdy przenigdy tego nie rób!

Lekcja cyckowania nr 2 - ugniatanie cycka może i bywa przyjemne, ale wyobraź sobie, że napierniczasz ciasto drożdżowe, ile siły trzeba żeby to ugnieść- masz ten obraz w głowie? Więc niech mi ktoś powie, czemu ugniatacie w ten sam sposób cyce. Do cholery to nie jest przepis na pizze, tylko kawał mięcha, no więc jak chcesz z nim zrobić swojej kobiecie jedną wielką miazgę to może pomyliłeś sex z gastronomią....

Lekcja cyckowania nr 3 - lubimy całowanie, smyranie i delikatne muskanie niczym dotknięcie skrzydełkiem motyla o ten cudny skarb, ale jeśli napada na nasze cyce jakiś obśliniały rotwelleir mlaska tym ozorem po brodawie, jęzor upaćka wszystko i jedyne o czym baba myśli to wziąć ręcznik i się wytrzeć. Czy my napadamy na waszego wacka niczym napuszona kicia? Panowie jednas rada, delikatnie, można czasem coś musnąć zębem, ale nie latasz z ozorem jak wygłodniały lampart. Czasem lepiej być jak domowy puszek.....

Lekcja cyckowania nr 4 - jeśli patrzysz na cycki to je podziwiaj, jeśli chcesz tam wjechać ze swoim sprzętem to wszystko spoko, ale mierzmy siły na zamiary i może czasem rozmiary, więc jak widzisz, że partnerka zamiast kawałka arbuza ma cytrynkę no to nie pchaj się tam gdzie się nie da. A jak już masz zamiar zrobić coś mądrego to ewentualnie " zastosuj naturalne nawilżenie" zamiast napadu z jakimś patyczakiem.

Lekcja cyckowania nr 5- jeśli chcesz uprawiać wspaniały seks ze swoją partnerką i mieć dostęp do jej gładkich wzgórz mlecznych to pamiętaj. Nasze piersi są zawsze duże, zawsze jędrne i zawsze mają idealne brodawy;) a jak Ci coś nie pasi, to się lepiej nie odzywaj, bo to tak jakbyś słuchał na temat swojego zacnego sprzętu- raczej nie chcesz wiedzieć, że jest on za mały i przydałoby się mu powiększenie ;)

Lekcja cyckowania nr 6 - ssanie cycka jest spoko, ale nie takie jak ssanie w odkurzaczu, więc jak następnym razem będziesz chciał poszukać mleka, to zajrzyj do lodówki najpierw, a potem baw się w ssaka ;)

Jak zawsze z przymrużeniem oka, ale.... pamiętajcie cycki są ważne, nie zapominajcie się czasem nimi pobawić ;)

12 komentarzy:

  1. kto ma cycki ten ma wladze - dobre !

    OdpowiedzUsuń
  2. Cycki to najlepszy dowód na to, że facet potrafi skupić się na dwoch rzeczach na raz! I pamiętajcie dziewczyny, że cycki są nasze - wy je tylko nosicie :D btw kocham cycki cokolwiek by z nimi nie robić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko pamiętaj,.... nie ugniataj i nie gryź za mocno:) cycki zeszły na drugi plan po tyłkach;/

      Usuń
    2. Nosicielka cyckow poki co nie zglasza reklamacji wiec jest ok :D

      Usuń
    3. najważniejsze, że nie narzeka:P

      Usuń
  3. Oda do cycka:
    "Na górze cycki
    Na dole cycki
    Cycki są fajne
    Cycki, cycki, cycki"

    A propos kiedyś czytałem artykuł, że polki ogólnie nie lubią swoich biustów, że niesymetryczny, że nie pasuje, że przed okresem nabrzmiały i wrażliwy... ogólnie takie narzekanie. Wg. artykułu pewien prof, dr hab z międzynarodowego instytutu psychologii i psychiatrii klinicznej powiedział, że jesli kobieta jest niezadowolona, może poprawić swoją ocenę zamieszczając zdjęcia biustu na stronie pokacycki.eu. Ja rozumiem jakby mi o tej stronie powiedział kolega przy piwie, ale taki prof w artykule? Widać znak naszych czasów...

    Co nie zmienia faktu, że podsumuję to siarczystym: "Kobiece piersi to jeden ze wspanialszych boskich wynalazków. Uważam, że każda kobieta powinna je mieć" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hhahaha ja tutaj w imieniu kobiet, które mają różne cycki, bo wszystkie są fajne, wiadomo kwestia gustu! ale doceniać trzeba i umieć się zajmować:) skoro macie dzień loda, to powinien być również dzień cycka!o!

      Usuń
    2. Jestem bardzo za! Z tej okazji nawet piosenka w temacie: https://www.youtube.com/watch?v=zzTYtt0TzLI :-)

      Usuń
    3. te pioseneczki co tutaj wklejacie made my day:)!

      Usuń
  4. nie każdy lubi patrzeć na zwisy do kolan;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstyd mi, że jestem kobietą jak czytam takie wypociny samotnej baby, która skupia swoje życie na własnej waginie, która najwyraźniej myśli. Wypowiadasz w imieniu kobiet, ale zastanawia mnie skąd bierzesz te wszystkie informacje dające ci ku temu prawo?
    Zycie to nie tylko związki, cycki, fiuty i sex. Szkoda, ze przez prawie 30 (?) lat swojego życia nie odkryłaś tego.
    Co daje ci prawo mówić facetom co lubimy a co nie ? Każdy jest jednostką indywidualną i każdego jara co innego, nie ma uniwersalnego klucza. Pisz o tym by gadać ze swoim partnerem o potrzebach seksualnych jeśli już musisz a nie jak ssać sutka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co się wstydzić, skoro myślisz inaczej;) mnie nie wstyd ! miłego wieczoru:)

      Usuń

Zawsze otwarta na konstruktywną krytykę, ale nie obrażajmy siebie nawzajem :)