Chyba każdemu z nas się zdarzyło trafić na jakieś psycho... i do dziś ma to uczucie delikatnego dreszczyku, albo czuję czyjś oddech na szyi , oj zdarzyło się i to nie raz.
Podobno na tym świecie wariatów i wariatek nie brakuję...
Na początku jest wszystko ok, patrzysz przez różowe okularki, niby czujesz jakieś motylki w brzuchy, jakieś elektryczne wibrację, ogólne zawroty głowy, gorączka, katar? ups pomyłilam się, ale ogólnie chodziło mi o stan zakochania. Gdy nagle budzisz się obok osoby, którą jeszcze wczoraj miałeś za normalną, a ta właśnie zawędziła Twój telefon z półki i zamknęła się w kiblu....
Potem już leci dalej, wszystkie hasła- fejs, mail, inne konta, które kiedyś miałeś, wszystkie portale randkowe, których nie używasz od lat.....potem zaczyna się jeszcze większe piekło!
Jeśli już spowiadasz się, o której robiłeś kupę, a o której robisz siku, kiedy jadłeś obiad itp itd, to już wiesz, że trafiłeś na totalną psychopatkę, która nie cofnie się przed niczym!!! Jak pozbyć się "delikatnie" takiej wariatki? Cóż delikatnie się nie da, ale można zwalczyć ją jej własną bronią....
Opcja 1- jeśli już masz dość usuwania wszystkich wiadomości na fejsie i zmiany haseł co 2 dni, to .....zalej jej komputer, najlepiej jakimś gęstym mazidłem, rozciapciaj po klawiaturze i dopilnuj, żeby wszędzie wlazło. Potem z miną niewiniątka powiedz: Kochanie coś mi się rozlało , ale chyba dalej mnie kochasz co?:P
Opcja 2- kiedy ona podkrada Ci telefon, założ sobie hasło, zanim je rozpracuję to minie trochę czasu. Ewentualnie możesz sam zacząć zachowywać się dziwnie, radzę obejrzeć kilka razy i to bardzo wnikliwie film Lśnienie z Jackiem Nickolsonem. Przeleć się parę razy po mieszkaniu z siekierą w ręcę, zacznij się ślinić i parę razy wbij siekierę w stół. Jeśli to nie przerazi Twojej SajkoGirlfriend to możesz parę razy udać, że ją gonisz, pokrzycz coś w stylu- mam ochotę coś porąbać:P
Opcja 3- jeśli dalej nie możesz się pozbyć Twojej przyszłej Ex , to spróbuj tego, to właściwie wymyślił mój kumpel dawno temu. Kup duży słoik nutelli, albo innego czekoladopodobnego kremu, zamknij się w kiblu , wysmaruj sobie ręke ( dla gorszego efektu można ewentualnie wysmarować jeszcze drugą, ale to może być już nie do zniesienia:P). Wyjdź z toalety ze spuszczonymi spodniami i majtami , pomachaj jej ręka uwaloną w czeko przed oczami i powiedz, że nie ma papieru i nie wiesz co masz zrobić:p Gwarantuję Ci , że jeszcze tego samego dnia się spakuję:P
Opcja 4- kiedy dalej nic nie działa, a Twoja Psychiczna przyszła EX dalej szaleje, to możesz : kup sobie strój batmana i zacznij latać po mieszkaniu, ewentualnie poćwicz trochę wykopów ( może się przydać w samoobronie just in case:p)
Opcja 5- możesz posunąć się nawet dalej i powiedz jej , że np podnieca Cię jak mrówki uprawiają seks, albo inne wszelkie robaki.....zawsze możesz hodować je w domu i kazać jej się nimi opiekować, na pewno zacznie się zastanawiać nad waszym związkiem, czy wszystko jest ok....
Opcja 6- jeśli dalej nic nie działa, a masz jej dość, to po prostu spakuj jej rzeczy, zmień zamek w drzwiach, zawieź ciuchy do jakiegoś motelu, albo do jakiejś jej przyjaciółki i sam najlepiej się szybko wyprowadź!
Mnie najbardziej przypadła opcja nr 3:P
A tak poważnie, ostatnio ciągle słyszę , że ktoś natrafił na bardzo zaborczą osobę, nie wiem czy to zależy od pewnego rodzaju niedowartościowania? Ale przykre jest to, że ludzie tak sobie nie ufają i naruszają bardzo sferę prywatności, do której każdy ma prawo, czy jest związek czy go nie ma.
zapraszam na mój blog http://silowniany.blog.pl/, w całości poświęcony ćwiczeniom na siłowni, diecie i metodom treningowym. Dodatkowo relacje z wydarzeń w życiu kulturystycznym i porady w kształtowaniu właściwych postaw. Zachęcam do odwiedzania i komentowania!
OdpowiedzUsuń