Ewentualnie niektóre osoby czekają rok, żeby powiedzieć tej wymarzonej osobie co się tak naprawdę czuję ( to akurat jest fajne, że ktoś robi to w ten dzień, bo ma w sumie powód:P).
Ale życie w parze wcale nie jest takie kolorowe, więc uwaga coś ku pokrzepieniu serc, dla nas singli, aby ten dzień nas nie dobił tak doszczętnie!
1- robisz co chcesz, kiedy chcesz i nikt nie lata za Tobą, żeby Ci powiedzieć, że przesadzasz. Masz wszystko w dupie i nikt Ci nie przeszkadza;)
2- możesz zmieniać baby jak rękawiczki, nawet na jednej imprezie :)
3- możesz pić nawet 5 browarków dziennie i nikt Ci za uszami nie będzie powtarzał, że od tego rośnie brzuch i dupsko
4- generalnie nie musisz się wcale golić, bo i tak przecież nikt nie będzie sprawdzał (*tam gdzie nawet słońce nie zagląda). zarost ponoć w modzie:P
5- możesz siedzieć na pornoskach ile wlezie, w sumie to samo zdrowie , a Twoja ręka nigdy nie odmówi towarzystwa ;) ewentualnie wyrobić sobie można prawą rękę bardziej, a jak Ci się znudzi, to można skorzystać z lewej- zawsze to jakaś odmiana!
6-możesz wychodzić z kumplami codziennie i nikt Ci nie będzie wyliczać czasu spędzonego z nimi
7- nawet dla samej zasady można olać higienę na kilka dni:P podobno to służy organizmowi:D
8- oszczędzasz więcej kasy, do kina, do restauracji, płacisz tylko za siebie, zawsze to jakiś plus, bo w parze nie zawsze się to kalkuluję
9- możesz codziennie chodzić w rozciągniętych dresach i tak nikt nie zwróci na to uwagi:P
10- jak poczujesz naprawdę potrzebę przytulenie się do drugiej połówki, nie wahaj się i idż do sklepu, 0,5 masz masę do wyboru:P
A to dzisiaj ? ;) Ja tam tego tak nie przeżywam jak opisałaś i nie wiem czy jeszcze się ktoś znajdzie (chodzi mi o facetów)
OdpowiedzUsuńhmm niektórzy jednak obchodzą to komercjalne święto, a np 15 lutego to dzień singla i uważam, że powinniśmy je celebrować:P a praktycznie nikt o tym nie wie, a faceci pewnie by się odnieśli do tego bardziej pozytywnie:D
UsuńMoże wiedzą ale; 14stego wyrwali co mieli wyrwać i na 15stego nie są singlami. Przynajmniej przez te 2 dni ...
UsuńTermin tego święta singla powinno się przenieść o jakiś miesiąc. No, może 2 tygodnie. ;)
Restricted.
Ja zauważyłem ze w walentynki często nie sposób sie umówić z singielką, często robią sobie wieczorki silnych babek w tym dniu...
OdpowiedzUsuńPózniej wraca wszystko do normy na szczęście
różnie to bywa, ale walentynki w polsce są ciut dla mnie przesadzone i chyba faktycznie wolę iść do kina paczką znajomych niż rzygac tęcza widząc tą mase zakochanych ludzi:D
OdpowiedzUsuń